Pink bathroom - weekendowa metamorfoza łazienki bez demolki

Malowanie płytek/glazury  w łazience

Jeżeli w danym momencie nie możesz sobie pozwolić na prawdziwy remont nie tylko ze względów finansowych to zobacz co można zrobić na jakiś czas ...
Łazienka którą zastaliśmy dobrych kilka lat temu nie podobała nam się od początku i od razu miała zostać odremontowana ale jakoś tak zeszło niestety  bo też nie do końca można było przeprowadzić remont łazienki z dwójką dzieci.
Tak wyglądała przed zmianą 😏.

Nie wiem czy nadal by tak nie wyglądała ale pewnego dnia przeczytałam o malowaniu płytek i pomyślałam why not.
A że nadarzyła się okazja że domownicy wyjechali tak postanowiłam działać. 
Zakres prac:
1. Zmiana koloru płytek - za pomocą farby do płytek
2. Przestawienie kibelka
3. Zabudowa stelaża WC + szafki  na wymiar + wymiana umywalki
Zaczęło się od płytek oczywiście o nie najbardziej chodziło, zostały pomalowane farbą do płytek - ściany na kolor biały (wcześniej marmurek biało różowy) . Płytki na podłodze również zostały przemalowane farbą, dekory zostały oklejone okleiną czarno-białą ..




w trakcie  

po malowaniu 


2. Przestawienie kibelka -  to urządzenie też jak najbardziej wymagało wymiany - i tak z pomocą fachowca jednego wieczoru udało się zdemontować stary i zamontować nieco nowocześniejsze urządzenie zmieniając jednocześnie miejsce jego usytuowania ..

 

 

3. Zabudowa stelaża podtynkowego i szafki na wymiar ..  Tutaj już niestety nie dało się tego zrobić w ciągu tych kilku dni   ... Ale dosyć szybko powstał  projekt mebli, które wykonał dla nas Pan Robert.. Została tez wymieniona umywalka na nablatową .. 

 

Piszę ten post po dwóch latach użytkowania tej nieco odmienionej łazienki i nadal uważam że warto było i polecam takie rozwiązanie na jakiś czas tym bardziej że bywa tak że nie możemy sobie pozwolić na prawdziwy remont w danym momencie ..
Jak sprawdzają się pomalowane farbą płytki uważam że na ścianie świetnie, gorzej z podłogą która była ponownie pomalowana po montażu mebli ..
Zaraz po malowaniu była piękna matowa grafitowa ...

 

Po jakimś czasie niestety zdarzają się odpryski ale i tak uważam że jest nieźle. Dobrze jest zaplanować malowanie płytek podłogowych i wyjechać na wakacje czy na kilka dni . Farba wtedy ma szanse się utwardzić i trwałość powłoki na pewno się zwiększa .

Zalety takiej szybkiej metamorfozy są na pewno takie że taki remont można zrobić samemu, w kilka dni i bez skuwania płytek czyli bez mega demolki. Malowanie płytek nie jest trudne. Farba którą wybrałam bardzo dobrze się sprawdziła, nie było potrzeby stosowania żadnych podkładów a jedynie należało przemyć płytki acetonem lub benzyną specjalną do tego ... Wałki  a raczej wałeczki stosowałam różne.. trzeba po prostu próbować bo to chyba zależy też od rodzaju płytek  Im płytki gładsze tym gorzej ... Ściany zostały pokryte dwukrotnie ale to również zależy z jakiego koloru na jaki zmieniamy. U mnie wystarczyło dwa razy ..