Ocalić od wyrzucenia - takie hasło chodziło mi po głowie przez ostatni czas przy okazji porządków z ubraniami które nie były już używane a szkoda było wyrzucić ...
Sposobów na pozbywanie się niepotrzebnych rzeczy jest mnóstwo jednak budząca się w nas wrażliwość ekologiczna skłania nas do podejmowania działań przyjaznych dla środowiska i dokonywanie wyborów które nie będą szkodziły środowisku.Idąc dalej takie podejście może z czasem wpłynąć na zmianę naszych zwyczajów zakupowych: będziemy się częściej zastanawiać czy na pewno trzeba kupować coś nowego czy można jakoś wykorzystać pozornie niepotrzebną rzecz co w perspektywie przyniesie satysfakcję z takiego zachowania i co ważne wpłynie pozytywnie na zasobność naszego portfela.
I tak drobnymi kroczkami można kształtować postawy proekologiczne już od najmłodszych lat u naszych dzieci które obserwując określone zachowania u rodziców przesiąkają nimi.
Takie podejście i empatia w odniesieniu do kwestii środowiskowych na przykładzie starych ciuchów to może niewiele ale jednak nasz mały wkład w ekologię.
Jednym ze sposobów na tekstylia które się już nie nadają do użycia jest ich upcykling, czyli przerobienie na coś innego.
Znane na pewno dla większości proste sposoby wykorzystania długich spodni i zrobienie z nich krótkich bądź 3/4.
T-shirt z długim rękawem można przerobić na krótki rękaw, bo np. był z ulubionym motywem.
Torby na zakupy
W tym miejscu chciałam zaprezentować wykorzystanie głównie spodni a dokładnie nogawek spodni oraz podkoszulków z których stworzyłyśmy z koleżanką funkcjonalne i pożądane w ostatnim czasie torby na zakupy.Torba TOSIA
I tak pierwsza jaka powstała była dla mojej córki. Nie chwaląc się wyszła słodka i do tej pory mam do niej największy sentyment ..Powstała ze spodni brata. Spodnie dobrej jakości dlatego szkoda było wyrzucać i zrobiłam 3/4 a z nogawek powstała torba, aplikacja z cekinów tzw. "zmieniająca" z bluzeczki już nie noszonej. Uszy z dokupionej taśmy.
Projekt mój natomiast wykonanie zawdzięczam mojej mega zdolnej koleżance Madzi. Nie mam takich zdolności ale powoli, powoli się uczę szycia.
Torba Aneta
Torba powstała z koszuli męża - tak, tak przekichane ma ten mój mąż ze mną ..Koszula fajna, dobrej jakości, tkanina dobrego gatunku fajnie skrojona ale czemu mój mąż jej nie chciał nosić ? Dlatego role się odwróciły i teraz ona nosi zakupy ...
Torby: Gabi, Emi, Jula
powstały z nogawek spodni, aplikacje z T-shirtów , uszy z taśmy.I kolejne torby które powstały i zaraz zostały przekazane do testowania dla moich bliskich i drogich mi osób:
Torby: VIOLA, MONIA i BASIA
Wykonane również z nogawek spodni, uszy z taśm kupionych w pasmanterii.
"Ile to rzeczy trzeba było popsuć żeby powstała taka torba" - powiedział ktoś , a Wy co sądzicie o takim wykorzystaniu niepotrzebnych rzeczy ?
Komentarze
Prześlij komentarz